- Parking
- Parking
- Wi-Fi
- Wi-Fi
- Inne
- Klimatyzacja
- Dodatkowe usługi
- Pralnia
- Czyszczenie na sucho
- Usługi
- Bankomat
- Wymiana walut
- Tarasy
- Centrum biznesowe
- Bary
- Bar
Niezdecydowany? Spójrz na inne zakwaterowania w Budapeszt
Zobacz wszystkie zakwaterowania w Budapeszt
Bardzo dobrze
Na podstawie 167 Opinie
Cisza w pokoju
Położenie
Pokoje
Usługa
Jakość - Cena
Sprzątanie
Ten nocleg wyróżnia się lokalizacją w spokojnej i cichej okolicy
Pokaż 4 wyróżnione recenzje z 167 recenzji na Tripadvisor
1
181arlettam
16/01/2023
“Mustafa”
Mustafa Sehr gut ist Corallo restaurant arbeiten. Sehr freundlichen ist. Pan Mustafa jest super 👍👍👍👍Mega pracownik hotelu polecam w ofercie super,nega,swierze owoce morza i ryby super dobre ceny. Polecam👍👍👍!!!!!❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
E
ewa537
Szczytno, Polska
31/07/2017
“Brudno, smętnie, śniadania tragiczne, miły personel, niska cena”
Hotel Aquamarina - statek carski zacumowany nad brzegiem Dunaju w odległej dzielnicy, lata świetności ma zdecydowanie za sobą. Zdjęcia na portalu sprzed kilku lat, obecnie wszystko wygląda zupełnie inaczej, wrażenie brudu ( nie tylko wrażenie), zaniedbania, dziwnie pojętych oszczędności. W tej chwi… Więcej
Hotel Aquamarina - statek carski zacumowany nad brzegiem Dunaju w odległej dzielnicy, lata świetności ma zdecydowanie za sobą. Zdjęcia na portalu sprzed kilku lat, obecnie wszystko wygląda zupełnie inaczej, wrażenie brudu ( nie tylko wrażenie), zaniedbania, dziwnie pojętych oszczędności. W tej chwili Aquamarine oferuje tylko śniadania:ubogie, niedobre: tani ser, okropne salami, jakieś pseudo sałatki typu misz-masz z majonezem, o kawę trzeba prosić panią za barem, jak również o wodę do herbaty. Czy oni nie słyszeli o bemarach z wodą do samoobsługi? Na ciepło koszmarna kiełbasa i jajecznica na oleju - paskudztwo. Ale jeśli po pełnym wrażeń zwiedzaniu miasta będziesz liczył na kolację w restauracji - jest i owszem, ale... nie działa :( , jeśli chcesz drinka...? to sobie zrób sam w pokoju, bo mimo, że są bary, to... nie pracują... tzw. padaka. Wieczorem pozostaje tylko odwiedzenie pobliskich barów z jedzeniem fast-food. Zjadliwe, jeśli lubisz papierowe tacki itp. raz można, ale codziennie ?. Smutkiem wionie szczególnie wieczorem, gdy naprawdę nie ma co robić... stoliki na rufie zatopione w totalnej ciemności- cóż nawet ciężko do kieliszka trafić ;) Wykładziny nie były odkurzane, ani w naszych pokojach, ani na korytarzu. Hotel ma na booking i na swoich reklamach cztery gwiazdki !!! Absurd totalny, może wiele lat temu, teraz absolutnie dwie albo wcale! Przypomniały mi się jeszcze chmary muszek, które atakują pokoje, jeśli tylko otworzysz okno lub wyjdziesz na pokład. Nie pali się wiele lamp zewnętrznych. Farba odłazi z całego obiektu. Nasuwa się pytanie: co robi właściciel???Plus hotelu: miły personel, starający się nadrobić niedostatki hotelu. I drugi - tramwaj wodny odpływający co godzinę do centrum... jak już inni napisali hotel jest na uboczu, poruszaliśmy się autem po Budapeszcie - nie było z tym problemów, mimo sezonu. No i cena za 3 dni pokój trzyosobowy w lipcu kosztował 1050 zł.
Mniej
D
Dariusz P
Świecie, Polska
26/08/2015
“Pływający hotel”
W II-giej połowie sierpnia przebywałem w hotelu „Aquamarina”. Jest to jakiś zabytkowy statek-barka, która jest na stałe zamocowana do nadbrzeża Dunaju. Początek trapa, który był wejściem do statku zaczynał z terenu jednej z knajpek !! Standard 4-ech gwiazdek jest bardzo przesadzony. Moim zdaniem… Więcej
W II-giej połowie sierpnia przebywałem w hotelu „Aquamarina”. Jest to jakiś zabytkowy statek-barka, która jest na stałe zamocowana do nadbrzeża Dunaju. Początek trapa, który był wejściem do statku zaczynał z terenu jednej z knajpek !! Standard 4-ech gwiazdek jest bardzo przesadzony. Moim zdaniem nie załuguje nawet na pełne 3 gwiazdki. Większość stref w których przebywałem nadaje się do totalnej renowacji (pokoje, łazienki, hole, itp.) Serwis hotelowy moją wykładziną podłogową zajął się w 3-ciej dobie pobytu. Hotel jest dość daleko oddalony od centrum jednak wyjątkowo dość dobrze działające środki transportu pozwalają bezproblemowo dotrzeć w okolice hotelu np. z przystanku metra linii nr 3 „Arpad hid” wsiadamy w autobus 34 i wysiadamy na przystanku „Nimród” i dalej 500m dojście piesze. Serwowane śniadania w formie szwedzkiego stołu były bardzo skromne. Personel nie kwapił się do dokładaniem produktów, które się skończyły. Owoce podane zostały tylko w niedzielny poranek. Pozytywnym aspektem mojego pobytu w tym hotelu była promenada naddunajska znajdująca się bezpośrednio przy hotelu przy której było wiele knajpek z grającymi zespołami. Można się wytańczyć za wszystkie czasy. Na burcie hotelu od strony Dunaju jest usytuowany przystanek wodnego tramwaju nr 13, dzięki czemu możemy sobie popływać statkiem po Dunaju. Bilety jednorazowe kosztują 750 FT i są inne niż na komunikację miejską. Natomiast na bilety 1,3,7 dobowe komunikacji miejskiej można pływać tymi tramwajami tylko w dni powszednie.
Mniej
A
a_kubanowska
Walencja, Hiszpania
22/06/2015
“Hotel godny polecenia ale lokalizacja kiepska.”
Hotel bardzo ładny i czysty. Niby statek, aczkolwiek będąc w środku w ogóle tego nie czuć. Obsługa też bardzo miła. Nie mieliśmy śniadań w cenie, wiec tego nie mogę w żaden sposób ocenić. Najbardziej jestem niezadowolona z lokalizacji. Może w sezonie letnim jest wesoło i atrakcyjnie, my byliśmy ta… Więcej
Hotel bardzo ładny i czysty. Niby statek, aczkolwiek będąc w środku w ogóle tego nie czuć. Obsługa też bardzo miła. Nie mieliśmy śniadań w cenie, wiec tego nie mogę w żaden sposób ocenić. Najbardziej jestem niezadowolona z lokalizacji. Może w sezonie letnim jest wesoło i atrakcyjnie, my byliśmy tam we wrześniu. W okolicach hotelu nic się nie działo, nawet nie było gdzie zjeść a podróż do centrum zajmowała nam godzinę... W nocy musieliśmy pilnować ostatniego autobusu, bo niestety z metra trzeba było się jeszcze przesiąść a autobus. Jeżeli ktoś wybiera się tylko na kilka dni pozwiedzać, a wieczorami pochodzić po różnych knajpkach to nie polecam bo bardzo zmęczy się dojazdami. Na nasze nieszczęście trafiliśmy też na wesele, które odbywało się za ścianą naszego pokoju... Trzeba się psychicznie przygotować na taką ewentualność.
Mniej