“Piękne wakacje”

Hotel położony jest w małej wiosce - Feldkirchen. To jest jak duży dom rodzinny, więc każdy pokój, który weźmiesz, będzie prawdziwą ucztą. Okolica jest typowym austriackim krajobrazem górskim. Zielony, piękny i cichy.  1) Transport - istnieją autobusy, które jeżdżą po wiosce i okolicy, ale przyj… Więcej

Hotel położony jest w małej wiosce - Feldkirchen. To jest jak duży dom rodzinny, więc każdy pokój, który weźmiesz, będzie prawdziwą ucztą. Okolica jest typowym austriackim krajobrazem górskim. Zielony, piękny i cichy.  1) Transport - istnieją autobusy, które jeżdżą po wiosce i okolicy, ale przyjechaliśmy z samochodem osobowym. Parking przy recepcji znajduje się tuż przed hotelowym tarasem, a ponieważ hotel znajduje się na nieco wyższym poziomie, prowadzi do niego niewielka stroma droga osłonięta sosnami. Jest to przybliżony odpowiednik drugiego piętra. U podnóża wzgórza znajduje się większy parking należący do hotelu, który NIGDY nie był wypełniony. Szacowałem, że jest to kilka miejsc większych niż maksymalna możliwa liczba gości. Użyliśmy tego większego, ponieważ było wygodne i bez tego stromego podejścia (po prostu odjedź) i poszliśmy na recepcję tylko podczas odprawy i wymeldowania (z powodu bagażu). Ostatecznie, parking jest całkiem czysty i nie ma absolutnie żadnych obaw (i jest bezpłatny dla gości).  2) Taras i recepcja - taras nazwany jako taras restauracyjny i bardzo podobały nam się nasze wieczorne drinki i poranne śniadania. Ponieważ hotel to rodzinny wypoczynek, goście byli uprzejmi i bardzo lubiliśmy witać ludzi, których nigdy wcześniej nie spotkaliśmy, podczas śniadania lub wieczoru. Odbiór był prosty i prosty. Jeśli nikogo tam nie było, nigdy nie musieliśmy czekać dłużej niż 30 sekund. Cukierki to uczta. ; )  3) Zwierzęta - my sami nie mamy zwierzaka, ale hotel jest przyjazny zwierzętom i było sporo psów, ale nie było z nimi ani jednego problemu (szczekanie, psucie, sikanie ...). Opiekowali się nimi właściciele i nie widzieliśmy ich, nawet nie wiedzielibyśmy, że są w hotelu. I mam na myśli, że nie widziałem ŻADNYCH „śladów” jakichkolwiek zwierząt w hotelu lub w jego pobliżu. Zawsze. Kropka. To jest takie czyste.  4) Pokoje - ponieważ hotel ma kilka skrzydeł, mamy pokój w jednym z widokiem na parking i ogrody za hotelem (gdzie znajduje się basen). Widok na alpejskie wzgórza jest - prawie spektakularny. Same pokoje są nazwane i w zabawny sposób (Empress Sissy Quarter… itd.). Podobało nam się to. Nasza była „Apartament Madame Butterfly”. Pokój był dość przestronny i byliśmy bardzo zaskoczeni. Miał sypialnię główną, mały salon obok, a następnie małą część sypialną składającą się z dwóch sypialni, obie z własnym łóżkiem do spania z dość przestronną łazienką, którą bardzo lubiliśmy. To pomieści rodzinę z dwójką dzieci w sam raz. W łazience była wanna i prysznic. Bidet był tam, czego nie widać zbyt często, nawet w hotelach najwyższej klasy. Obie części kwartału miały własne drzwi na balkon (i oddzielne telewizory, szafy i szafki). Biorąc to pod uwagę, pokój byłby w stanie pomieścić również dwie pary (o ile nie przeszkadza im dzielenie toalety).  5) Internet - nie problem. W całym hotelu jest naprawdę przyzwoity sygnał. Nie jest superszybki, ale ma bardzo dobrą szybkość i niezawodność.  6) Basen - bardzo ładny, duży, odkryty basen znajduje się na tylnych ogrodach (rozmiar półolimpijski, około 30 metrów). Bardzo nam się podobało. Pewnego dnia było trochę zimno - no, ale przez następne dwa dni było o wiele lepiej (wciąż trochę świeżo, ale tylko w odpowiedni sposób). Jest czyszczony codziennie (być może nawet częściej). Dozwolone jest przynoszenie kawy lub soku na basen, więc cieszyliśmy się z naszych popołudniowych przerw na kawę. Chodzenie po trawie boso było prawdziwą ucztą (ponieważ wszystko jest utrzymane na najwyższym poziomie).  7) Kuchnia - bardzo smaczna. Byliśmy tam tylko na śniadania i ewentualne wieczorne drinki, ale to, co próbowaliśmy, było wspaniałe. Raz w tygodniu organizowany jest grill - przez cały wieczór, który wyglądał jak małe wydarzenie. Chociaż tego dnia nie zatrzymaliśmy się na wieczór, to, co widzieliśmy, było całkiem wyjątkowe.  8) Czystość - jedno słowo - wspaniałe. I to znaczy - wszystko było czyste. Od dywanów w korytarzach po toalety i pokoje, które zajmowano codziennie. Ostre, czyste prześcieradła, okna, które wyglądają, jakby nie miały na nich szkła, okulary. . . wszystko. To było jak pobyt w austriackim domu rodzinnym, który właśnie kupiłeś. Jesteśmy bardzo zadowoleni z naszego pobytu i naprawdę polecam ten hotel każdemu (z przyzwoitymi manierami). Ponieważ później miałem okazję korespondować z właścicielem, muszę pogratulować im i ich pracownikom utrzymania tak pięknego odosobnienia. Uwaga: Przy wyjściu z wioski znajduje się stacja paliw „MO Moser”. Ma dobrej jakości paliwo z cenami nieco niższymi niż w Niemczech. Kiedyś tam zapełnialiśmy nasz samochód i byliśmy całkiem zadowoleni.

Mniej